Pacjentka lat 70 wezwała o 3 w nocy Pogotowie Ratunkowe z powodu silnego bólu okolicy lędźwiowej.
W wywiadzie: reumatoidalne zapalenie stawów, cukrzyca oraz stan po zawale mięśnia sercowego kilka lat temu.
Podaje, że przyjmuje przewlekle: insulinę, metyloprednizolon, walsartan, aspirynę i furosemid. Dodatkowo od 3 dni Amoksycylinę przepisaną przez lekarza POZ.
Ból, który jej dolega jest bardzo silny, nasilający się przy ruchach ciała, kaszlu, zlokalizowany w odcinku lędźwiowym. Zaczął się stopniowo ok. 5 dni temu. Dzisiaj jest zbyt silny i pomimo że następnego dnia ma wyznaczoną wizytę u lekarza rodzinnego, wezwała karetkę. Od 4 dni ma stan podgorączkowy, z powodu którego lekarz rodzinny zapisał jej antybiotyk.
W badaniu przedmiotowym: pacjentka jest bardzo cierpiąca, nie jest w stanie usiąść, leży na łóżku. W zachowanym kontakcie logicznym, płacze z bólu. Bez niedowładów w zakresie kończyn dolnych. Objaw Laseque dodatni obustronnie, ale pacjentka jest ogólnie bardzo bólowa przy jakimkolwiek ruchu.
W badaniu przez odbyt – zwieracz zaciska się dość dobrze, natomiast zgłasza zaburzenia czucia w okolicy odbytu. Na skórze grzbietu nie widać żadnych zmian, kręgosłup jest opukowo bolesny w odcinku lędźwiowym. Klatka piersiowa i brzuch nie podpadają w badaniu.
Parametry krytyczne: BP 110/70. HR 110/min. RR ok. 30/min. SpO2 96%. Temperatura 37,5C.
Zespół Ratownictwa Medycznego podał pyralginę 2,5 g, następnie morfinę 5 mg, ale bez specjalnej poprawy i zdecydował się na przewiezienie pacjentki na najbliższy SOR, gdzie został mocno skrytykowany przez dyżurnego lekarza za przywożenie stanów “niewymagających pilnej interwencji na SOR-ze” w środku nocy.
Pozostawiona na kozetce szpitalnej do obserwacji. Rano pacjentka przestała ruszać nogami i stała się splątana, zanotowano spadek ciśnienia tętniczego.
Wysunięto wstępną diagnozę ropnia kanału kręgowego – w związku z brakiem dostępności pilnego MR wykonano KT kręgosłupa z kontrastem, opisane przez radiologa jako możliwy zbiornik płynowy nadtwardówkowo. Włączono protokół leczenia sepsy. Badania laboratoryjne wykazało wysokie poziomy CRP, prokalcytoniny i leukocytozę.
Pacjentkę przekazano na Oddział Neurochirurgii w innym szpitalu. Tam potwierdzono w pilnym MR ropień nadtwardówkowy ciągnący się od kręgu Th10 do L4 i zaopatrzono go operacyjnie.
W obrazie wstrząsu septycznego pacjentka zmarła na OIT tydzień później.
Komentarz:
Każdy z nas widzi codziennie na dyżurze nawet kilku pacjentów z bólem grzbietu. Podświadomie nabieramy tendencję do lekceważenia tych dolegliwości, bo zdecydowana większość nie ma groźnej przyczyny bólu. Jednak 2% pacjentów ma przyczyny bezpośrednio zagrażające zgonem lub ciężkim kalectwem. Jedną z nich jest infekcja okołokręgosłupowa. Najpilniejszą postacią jest ropień nadtwardówkowy rdzenia.Zawsze puszczając pacjenta z bólem pleców do domu, zadaję sobie m.in. pytanie, czy przyczyną bólu jest zakażenie. Odpowiedź musi być negatywna.
Dlatego kiedy będziesz zajmować się pacjentem z bólem grzbietu, pytaj o objawy i czynniki ryzyka: gorączkę, immunosupresję (np. branie sterydów, cukrzycę), niedawne zabiegi w okolicy kręgosłupa, przyjmowanie narkotyków dożylnie, miejscowe infekcje (odleżyny, odmiedniczkowe zapalenie nerki), przebytą niedawno sepsę.
Natomiast kiedy przypuszczasz, że infekcja może być przyczyną dolegliwości – pacjenta trzeba traktować priorytetowo. Każda godzina zwłoki może skończyć się dla niego kalectwem lub śmiercią.
Jakie badania należy zlecić?
CRP ocenia się obecnie na czułe w około 80-90% dla infekcji okołokręgosłupowych. Najczęściej wychodzi ujemne w przypadku pacjentów, którzy zgłaszają się z objawami bardzo wcześnie, bo potrzebuje czasem kilku dni, żeby urosnąć. Z drugiej strony może być też niskie w przewlekłych infekcjach kręgosłupa – po kilku tygodniach.
Pacjent oczywiście wymaga także innych podstawowych badań laboratoryjnych jak każda ciężka infekcja – elektrolity, kreatynina, glukoza, posiewy krwi etc.
Badaniem, którego nie należy wykonywać przy ropniu nadtwardówkowym jest punkcja lędźwiowa – może spowodować przez przebicie i ciągłość ropne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.
Jeśli chodzi o badania obrazowe:
RTG nie ma sensu. Jest mało czułe, a jeśli obraz wskazuje na uszkodzenie kości w przebiegu procesu zapalnego, to i tak pacjent wymaga wykonania KT.
KT z kontrastem jest czułe dla wykrywania infekcji kości i tkanek miękkich wokół kręgosłupa. Jest także dość duża szansa na zobrazowanie ropnia nadtwardówkowego, ale w kontekście ciężkości i zagrożenia związanego z tą chorobą nie jest wystarczające do wykluczenia.
Złotym standardem jest Rezonans Magnetyczny. Podejrzenie ropnia nadtwardówkowego jest jedną z 3 rzadkich sytuacji, kiedy wykonanie MR jest konieczne w warunkach ostrodyżurowych w trybie pilnym – od razu.
Oczywiście nie zawsze jest to badanie dostępne i trzeba wówczas trochę improwizować. Skonsultuj się z neurochirurgiem, co proponuje. Jeśli trzeba decydować, lepiej wykonać od razu KT z kontrastem i mieć niejednoznaczny wynik, niż czekać 1-2 dni na MR.
Jeśli chodzi o MR, to zobrazowanie ropnia nadtwardówkowego w jednym miejscu, zdaniem wielu ekspertów, wymaga zobrazowania całego kręgosłupa. Ropnie lubią ciągnąć się wzdłuż kręgosłupa i czasem zajmować kilka jego odcinków jednocześnie.
Leczenie: każdy pacjent z rozpoznanym ropniem nadtwardówkowym powinien mieć włączony pełen protokół leczenia sepsy.
Każdy pacjent z ropniem nadtwardówkowym wymaga natychmiastowej konsultacji neurochirurgicznej.
Pamiętaj, stan może być bardzo dynamiczny. To nie jest pacjent, który może sobie leżeć na Oddziale kilka dni i czekać na zdiagnozowanie.
Jeśli pacjent zgłasza drętwienie kończyn, trudności w oddawaniu moczu – są to bardzo poważne objawy sugerujące powstawanie zespołu ogona końskiego i w ciągu kilku godzin mogą gwałtownie postąpić w źle rokujący niedowład. A w rezultacie dożywotnie jeżdżenie na wózku i cewnikowanie.
Nawet przy prawidłowym zdiagnozowaniu i pilnym leczeniu – śmiertelność ropnia wewnątrzkanałowego wynosi do 30%, a deficyty neurologiczne bardzo często pozostają na zawsze.
Zapamiętaj na Twój Dyżur:
- Pacjent z kostno-mięśniowym bólem grzbietu, który gorączkuje, wymaga pilnej diagnostyki szpitalnej.
- U pacjenta z bólem grzbietu zawsze pytaj i dokumentuj objawy zwieraczowe (zaburzenia czucia w okolicy odbytu, trudności w oddaniu moczu).
- Nawet dyskretne objawy zespołu ogona końskiego (jak drętwienie okolicy odbytu) wymagają agresywnej i pilnej diagnostyki.
- Badaniem z wyboru dla ropnia nadtwardówkowego jest pilny rezonans magnetyczny całego kręgosłupa. Tomografia komputerowa z kontrastem może czasem dostarczyć wystarczająco informacji do dalszych najpilniejszych decyzji dla neurochirurga.
Wpis nie jest obowiązującym standardem naukowym. Został stworzony w oparciu o doświadczenia lekarzy praktyków, piśmiennictwo i wymianę poglądów.
Komentarzy 2
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jeśli chodzi o wybór badania obrazowego to proponuję poza konsultacją neurochirurgiczną porozmawiać z radiologiem. To radiolog decyduje o wykonaniu każdego badania obrazowego i on je ocenia. Nie w każdym ośrodku jest również dostępny MR w trakcie dyżuru.
Jakie są pozostałe dwie sytuacje, gdzie należy ostrodyżurowo zlecić MRI?